Skocz do zawartości

akwarium 180x50x60


krypto11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam akwarium roślinne ponad 30gatunków roślin które mają się świetnie jest tego dość spora ilość po bokach i na tyle wysokie aż po lustro wody i od ścianek akwarium rozrośnięte na jakieś 20cm  środek niskie roślinki utrzymuje je na wysokości około 15 cm potrzebna mi pomoc co do obsady bo o ile znam się na roślinkach tak o rybkach słabo  więc zacznę tak

filtracja

1x kubeł mechaniczny włóknina z gąbką

1x kubeł biologiczny biokulki ceramika i zeolit

 

podłoże na bazie ziemi ogrodowej mieszanej z gliną spreparowaną  torfem i węglem drzewnym przykryty drobnym żwirem na wierzch żwir bazaltowy o trakcji od 1-5mm

 

obsada na dzień dzisiejszy

9 x lśniącooczka

4x otoski 

15 x neonów ( 6 zielonych 9 czarnych)

parka platek zmienniak plamisty

15x bystrzyk amandy

10x  microsbora galaxy

2x Crossocheilus reticulatus

 

parametry według testów zrobionych wczoraj

Ph 6.8 przy CO2 26mg/l

Ca-35mg/l

Mg-11mg/l

PO4 0.8mg/l

Fe-0.5mg/l

Mn-0.18mg/l

K-17mg/l

Cl-6mg/l

Na-2mg/l

SO-63mg/l

HCO3 -60mg/l

NO3 7mg/l

 

 

wiem że rybki dobrane zupełnie nie odpowiednio pisałem na innym forum i zaproponowano mi tą obsadę  do okazało się porażką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to baniaczek roślinny fotosynteza widoczna bąble są a  kh2   gh 7 do stabilizacji tego używam CaSO4 i MgSO4


pomyłka kh5 źle klawisz wbiłem


jeżeli cała obsada nie jest odpowiednia mogę ją wymienić mam znajomych w zoologu bo sprzedaje tam znaczną ilość roślin więc nie mam z tym problemu odnoszę tą a mogę zabrać inną jeżeli jest jakaś odpowiednia bo baniak beż życia w postaci rybek z lekka nudny zawsze każdy się pyta a rybki gdzie itd a z rybami wiadomo dużo ładniej wygląda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Platki i lśniącooczki do oddania - za miękko i trochę za kwaśno.

 

Kosiarki i otoski też bym oddał:  bazalt = szorstkie dno. Wypada zmienić podłoże lub zrezygnować z ryb przydennych(o ile otoski częściej można spotkać na dekoracji, o tyle mogą też siedzieć na podłożu. Szorstkie podłoże - zdarty pysk.

 

Neony, bystrzyki Amandy i danio perłowe - o to możemy 'zahaczyć', choć generalnie unikałbym ryb wód czarnych (Amandy) lub żyjących pośród gęstej roślinności i w niezbyt prześwietlonych wodach (neony simulans). I teraz pytanie do Ciebie - wolisz skoncentrować się na jednym kontynencie, czy mieć kolorowo? Zarówno neony czarne, jak i danio perłowe mogą przebywać w Twoim zbiorniku - razem. Tylko sugeruję dokupić neonów czarnych tak, by stadko miało około 30-40 sztuk, liczebność danio perłowych możesz spokojnie podwoić. Jeśli temperaturę utrzymasz w okolicach 22-23 stopni, górne partie zbiornika mogą spokojnie zasiedlić danio pręgowane lub tęczowe w podobnej ilości. Z większych ryb lubiących chłodniejszą wodę, które nie sprawiałyby problemów, niestety nic nie przychodzi mi do głowy. Gdyby były tylko neony czarne i danio pręgowane/tęczowe, zastanowiłbym się nad którymś gatunkiem wielkopłetwów. Choć to, czy by zaakceptowały zbiornik towarzyski, zależałoby raczej od charakteru ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie musi być kolorowo byle rybkom żyło się dobrze podłoże mogę górną warstwę zebrać i zastąpić bardziej odpowiednim neon czarny ładna rybka podoba mi się z zakupem większej ilości muszę poczekać w sklepie wykupiłem wszystkie już u mnie w mieście słabo ten neon schodzi nie wiem czemu ludzie same Innesa lub czerwone kupują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie rzucają sie najczęściej na najbardziej kolorowe ryby ;) Zastąpienie podłoża nie jest konieczne. Kosiarki to i tak ryby stadne i wypadałoby mieć przynajmniej 6 sztuk, do tego ten gatunek rośnie wielokrotnie większy od reszty obsady - więc optycznie pomniejszałyby Ci akwarium. Dekoracyjnie lepiej mieć więcej mniejszych ryb, niż kilka dużych w roślinniaku. Proszę postaraj się używać znaków interpunkcyjnych i zaznaczać nowe zdania, bo trochę ciężko się Ciebie czyta w tej chwili. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu. To zostanę przy samym neonie czarnym. Resztę oddam do zoologicznego.  Na takie akwarium jakie stadko najlepsze będzie ( chodzi mi o ilość szt.) Bo 4 stycznia jadę do  Poznania  na jeden dzień,  tak jak patrzyłem w sklepie 1 szt kosztuje 2.20zł.( na miejscu ma sporą ilość) , u mnie 4.60zł (brak dostępności dopiero po 15stycznia). I w związku z tym mam pytanie. Jak bezpiecznie je przetransportować?


dodam tylko że przejadą dokładnie 134km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam neon czarny? Dokup ~90 sztuk na start. Jeśli kupisz młode osobniki, to tym lepiej - biologia będzie mieć trochę czasu na ustabilizowanie się i wyrównanie do ilości rybiego łajna. :) Więcej bym nie brał, bo gdy ryby zaczną się wycierać, a akwarium będzie zarośnięte, to po jakimś czasie zacznie Ci ich przybywać samoistnie. Zależnie od różnych czynników jak choroby, czy pochodzenie zakupionych ryb, możesz mieć przez kilka lat stałą lub lekko zwiększającą się populację bez potrzeby kupowania lub odsprzedawania.

 

Co do transportu - ile trwa podróż w jedną stronę Poznań -> Inowrocław? Jeśli sprzedawca zapewni odpowiednio duże worki transportowe i wpompuje w niezalaną przestrzeń tlen(a powinien mieć taką możliwość, u nas tak robią przy większości zakupów), to 5-6 godzin nie powinno stanowić żadnego problemu. Ryby są nieraz wysyłane i jadą 24 godziny w transportówkach na drugi koniec kraju, więc watpię, byś miał komplikacje z takim dystansem. Jeśli chodzi o temepraturę - na wypadek mrozów i niskich temperatur w czymkolwiek będziesz jechać, możesz worki z rybami transportować w pudle  obłożonym po wewnętrznej stronie ze wszystkich stron styropianem, opcjonalnie z heatpackiem w środku. Zaraz po przyjeździe pozostaje rozpakować i aklimatyzować w osobnym akwarium czy większym plastikowym boxie. ;)

Edytowane przez Dhuz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testy robione wczoraj na ph . Kh dziś , a co2 podaje cały czas tak samo, na noc elektrozawór zamyka . testy co używam to tetra nie są idealne, raz robiłem test i za 5 min powtórka różnica było 0.2 przy braku zmian lub dodawania czegoś do słupa wody itd. Więc testy to trzeba brać zawsze dobrą poprawkę . Z Poznania do Inowrocławia jadę samochodem i zajmuje mi to mniej więcej 2h . Raz w tym sklepie ktoś kupował 100 kilka rybek , pakował w standardowe takie mniejsze worki po kilka szt , kompresorem  lub z butli pompował nie wiem dokładnie bo tylko pistolet było widać. dzięki Ci serdecznie za cenne wskazówki i rady. Na pewno się do nich zastosuję by rybkom żyło się dobrze i godnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie poproś, żeby dali tlenu (czasem nie dają, jak nie powiedzieć, że ma się długą drogę przed sobą) i dobrze zapakuj na drogę. Dwie godziny to nie dużo czasu i brak tlenu nie powinien być problemem, jedynie ewentualne wychłodzenie. Gdy będziesz aklimatyzował ryby po tej przejażdżce to jak najwolniej dodawaj ciepłą wodę ze zbiornika, żeby nie wywołać szoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy proponował bym rybcie wraz z woreczkami wsadził do akwarium , aż nabiorą odpowiedniej temp. Oczywiście wcześniej przepłukał woreczek z zanieczyszczeń . dodzwoniłem się do tego sklepu , mają sprężone powietrze z butli . Przyszykowałem lodówkę turystyczną obłożyłem styropianem , wolne miejsce wypełnię ręcznikiem by woreczek z rybami nie szalał na lewo prawo .


i oczywiście nie wleję tej wody do mojego baniaka.  Kiedyś z ciekawości jak zrobiłem testy takiej wodzie to się przeżegnałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że parametry wody w woreczkach z rybami będą się prawdopodobnie różnić od tych w Twoim akwarium - zwłaszcza, że utrzymujesz specyficzne warunki, a ryby w sklepie znajdują się prawdopodobnie w kranówce. "woreczkowanie" w akwarium słabo się sprawdzi - przepuszczenie na samą temperaturę skończy się szokiem z powodu nagłej zmiany parametrów. Załóż obok mniejsze akwarium, lub kup ~30-40litrowy plastikowy pojemnik, w którym będziesz mógł przeprowadzić powolną aklimatyzację do nowych warunków panujących w wodzie. Najlepiej niech trwa kilka godzin, metodą kropelkową sącz wodę z głównego zbiornika do tego, w którym znajdą się ryby. Zminimalizuje to stres, a co za tym idzie zredukuje ryzyko powikłań po sprowadzeniu nowych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK . mam gdzieś takie małe 60l , i zrobię jak mówisz .  Przeleję wodę do tego akwa z woreczków i pomalutku zmieszam z moją . Dzięki . Teraz jestem już pewny, że rybką nic się złego nie stanie, dowiedziałem się wszystkiego co chciałem. jeszcze raz dzięki i pozdrawiam 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...