Obsada 180 litrów

[yuurei]

Ja mam właśnie barwniaki (z trzciniakami i proporczykowcami błękitnymi), są trochę agresywne, a nie do bólu. Czasem skubną trzciniaka nawet, ale nikogo nie ganiają przez pół akwarium, po prostu jak wpakuje się do "ich własnego" kąta pod korzeniem, to barwniaki wygonią Piękne rybki, niesamowite jest to, jak potrafią z czerwonego przejść do takiego hmm purpurowego chwilami, gdy się stroją przed sobą. Raczej mało przesiadują schowane, większość czasu pływają po całym akwarium, głównie przy dnie.
Co do kakadu - nie wiem, nie miałam.