Skocz do zawartości

Akwaponika 8 000 l


AlexB47
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Obiecane fotki

Najpierw ręczna robota:

 

2i09hg0.jpg

 

Potem sąsiad włączył się z poważniejszym sprzętem:

 

33nxgr4.jpg

 

2myybmr.jpg

 

A potem trzeba było to wszystko posprzątać:

 

2ivwpf.jpg

 

W końcu szalunek wypoziomowany, teren wyrównany i zagęszczony. Będzie można wlać beton w fundament pod kolejne akwarium. Tak zeszła mi cała sobota.

 

s33g9g.jpg

 

ruz9xs.jpg

 

29gdc9l.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staw trudno jest nakryć, a to będzie wszystko przekryte. Poza tym, nie stać mnie na staw. Wodę mam na głębokości 4.40 m w najniższym punkcie działki. Zawsze marzyłem o stawie, ale kupiłem mało nawodnioną działkę :).

Swoje przemyślenia na temat oglądania ryb z różnych stron zawarłem kiedyś w pierwszym felietonie do Magazynu Akwarium pt. "Akwarium, ale po co?". Polecam, MA nr 4/ 2013 (http://www.magazynakwarium.pl/archiwalia/book/197-magazyn-akwarium-nr-42013/1-ma.html:)

Edytowane przez AlexB47
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...co by tu powiedzieć.

Tytuł tematu chyba wprowadził nieco w błąd niektórych ;)

Raczej spodziewali się ( i nie wątpię, że kiedyś postawisz ) tradycyjnego akwa tej pojemności.

Jednak czułem, że nie bawiłbyś się w 2000 l jakbyś planował 8000 l.

 

I moje wrażenie jest takie, że "grubo" zacząłeś temat, a szykuje się po prostu oczko wodne.

Nie ujmuję nic projektowi, nie mniej jednak mogłeś dać bardziej realny tytuł ;)

 

Co do samego oglądania ryb wyłącznie z góry, to nie bardzo rozumiem co może być w tym fajnego, ale pewnie sam do tego dojdziesz, porównując to z obserwacją chociażby 2000 l.

 

PS.Moim zdaniem lepiej zrobić oczko o nieregularnych kształtach niż prostokątny "basen".

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu artykułu z MA myślę, że zobaczymy coś innego. Mam nadzieję, że w planach jest oświetlenie od dna, które może sprawić, że zbiornik naprawdę będzie ciekawie wyglądać. Jeśli ma to być przykryte to czy ten zbiornik będzie jakby częścią podłogi jakiejś altany czy coś w tym stylu ? Poza tym ciekaw jestem jak z ogrzewaniem tego wszystkiego. Jeszcze chciałbym zapytać jaka będzie głębokość zbiornika? Myślę, że pomysł budzi kontrowersje jak i zainteresowanie więc czekam dalej co z tego wyjdzie. Pomysłów nie brakuje i jestem dobrej myśli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na yt film zbiornika przydomowego bodajże w Tajlandii, całość przypominała leśne bajoro z gęstą roślinnością na brzegach oraz rośliny podwodne które przycinane były przed domowników nurkujących w basenie. Całość była nawożona nawet co2 i nocą ładnie oświetlona, wrażenia z oglądania filmu był wielkie a móc oglądać to koło swojego domu coś pięknego. Może ktoś wie o jaki film mi chodzi i poda go w temacie bo ja nie mogę go odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, cierpliwości. Fotorelacje będał zamieszczać regularnie.

W tytule nie ma żadnej zmyłki. Idziemy w eksperymenty z akwaponiką w coraz większej skali. Mijają właśnie w kwietniu cztery lata od momentu, gdy dostaliśmy w prezencie kulę z gupikami. Nawet nie wiedziałem wtedy, jak się te rybcie nazywają. Przez te cztery lata wypróbowaliśmy różne sposoby filtracji hydroponicznej. Trochę już się nauczyliśmy. Ostatni eksperyment z naszym "Orinoko" 2 000 l potwierdził wszystkie założenia. Teraz sprawdzimy to na 8 000 l i roślinach czysto użytkowych, z ziemniakami włącznie (nieszczęsny lucky bamboo, jako szczególnie polecany do hydroponiki szczęśliwie mamy już za sobą).

Cel jest jeden - zanim mnie wyniosą nogami do przodu :razz: , zbudować kawałek amazońskiej dżungli pod szkłem tak, by wszystko ze sobą współdziałało, ale to już zupełnie inna bajka, o kasie nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już opóźnienie w stosunku do harmonogramu – kasy zabrakło. Dopiero wczoraj zalałem dziurę w ziemi.

Niespodziewanie wcześnie przyjechała grucha i miała być z pompą, za którą zapłaciłem. Przyjechała skubana bez pompy. Na szczęście ni stąd ni zowąd pojawił się ździebko wstawiony sąsiad, zaproponował pomoc, poleciał truchtem po gumiaki i jakoś wespół w zespół po piwku daliśmy radę.

Zamówiona ilość niestety okazała się za mała i trzeba było improwizować, stąd nierówności w płycie fundamentowej.

Koszt betonu – prawie 500 zł. Beton jest w miarę tani, ale ponieważ grucha ma pojemność 6 m sześciennych to za niewykorzystaną pojemność trzeba płacić.

 

2v2jyg6.jpg

 

hs95pl.jpg

 

2q9m5c7.jpg

 

sexhd5.jpg

 

2ufrmoi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie zastanawia wybór kształtu zbiornika. Podstawa w kształcie mocno wydłużonego prostokąta to opcja charakterystyczna dla akwariów - by przy rozsądnej powierzchnii dna i ilości wody, powierzchnia szyby do obserwacji była jak największa. Skoro tutaj ta kwestia odpada, to pewnie kształt jest częścią jakiejś koncepcji?

Bo podejrzewam, że w planach jest coś w rodzaju oranżerii / ogrodu zimowego?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości - jest częścią koncepcji. Nie chcę na razie ujawniać więcej, bo to tak, jakby zacząć czytać kryminał od ostatniej strony. Sam jestem ciekaw, jak to się skończy i kto zabił :shock: ? Na razie martwi mnie tylko jedno - jestem już parę dni pod kreską ze względu na kasę, a czas nie chce czekać. Plan zakładał odpalenie całości ostatniego dnia kwietnia. Nierealne, a roślinki z hydroponiki nie lubią czekać i przegapić wiosny :-| .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak raki w tym sezonie. Hipolit podrzucił niezły pomysł. Po sezonie da się na nich trochę zarobić i mają jedną cechę, na której zależy nam najbardziej - potwornie "brudzą" w zbiorniku.

 

Cieszę się. Jako ciekawostkę dodam, że pomysł hodowli raków podchwyciłem z jednej z prezentacji dr Grzegorza Russaka, który w sprawie materiału genetycznego polecał kontaktować się z ośrodkami w (jeśli dobrze pamiętam) Olsztynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...