Skocz do zawartości

Molinezja Złota - czarne oko


Feestack
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj w sklepie zoologicznym zakupiłem parke molinezji i kilka neonków innesa. po zapakowaniu ryb przez sprzedawce żuciłem okiem na rybki, jednak nie dostrzeglem wtedy że z jedną jest coś nie tak. Po wpuszczeniu ich do akwarium, zauważyłem u samiczki molinezji, że z jej okiem jest coś nie tak. Jest prawie cale czarne, jedynie na dole oka widać kawałeczek błękitnego koloru. Zauważyłem również, że ogon rybki w ok. 30% jest przezroczysty. Pozatym dziwnie sie zachowuje, często chowa się w kryjówkach i kącie akwarium i siedzi tam nieruchomo przez jakiś czas po czym wypływa z tamtąd i zachowuje sie normalnie.

 

Nie mam pojęcia co to może być, to akwarium mam od 2 tygodni, poprzednie miałem wiele lat temu i nie miałem z nim żadnych problemów, więc moja wiedza o chorobach jest żadna. Nigdzie w żadnych opisach nie znalazlem odpowiedzi. Mam wrażenie, że jest to jakieś uszkodzenie mechaniczne, moze zostala zaatakowana przez inną rybe w sklepie, jednak obawiam się, że to mogą być objawy jakieś choroby zaraźliwej.

 

Poniżej załączam zdjęcia zarówno chorej jak i zdrowej rybki dla porównania.

 

Druga molinezja wyglada na zdrową.

 

Mam jeszcze pytanie odnośnie ich zachowania. Czy to normalne, że dołączyły do żółtaczków i pływają z nimi praktycznie non stop, chociaż w akwarium znajdują się cztery molinezje czarne którymi nie są wogóle zainteresowane?

 

post-20344-0-20424400-1391294546_thumb.jpg

Edytowane przez Feestack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta molinezja nie jest chora u żółtych często występują czarne plamki w różnych miejscach a i oczy nie muszą mieć jednakowej  barwy.Te ryby tak czy siak są zabiedzone w tym akwarium bez roślin itp.A parametrów też nie badasz pewnie...

Edytowane przez Erni-lee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Przypatrzyłem się jej zachowaniu i dostrzegłem, że samiec dosyć nachalnie się do niej zaleca, co w nowym akwarium może być dla niej stresujące (?) i może dlatego się tak chowa.

 

Nie wstawiałem na początek zbyt wiele roślin, są 3. Nie ma ich w kadrze, ale jak na początek sądziłem, że wystarczy.

Parametrów nie badam, ale zapewne zacznę.

A tak poza_tym zabiedzone nie są :) Przynajmniej nic na to nie wskazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...