Miedziana instalacja wodna

[Cichy100lica]

Witam serdecznie forumowiczów,

 

Mieszkam w domu w którym latem temperatura jest wysoka ponieważ pomieszczenia znajdują się pod dachem. Dzięki temperaturze otoczenia temperatura wody w akwarium podnosiła się do ponad 30 stopni. Postanowiłem zlikwidować akwarium. Niedawno znów się zachciało je mieć, ale chcę zwalczyć problem zanim zacznę na nowo. Otóż wpadłem na pomysł zastosowania zepsutej kostkarki do schładzania wody. Chciałbym zamknąć parownik kostkarki w szerokiej rurce miedzianej i ową rurkę włączyć w obieg wody z filtra zewnętrznego. O tyle ile kwestie techniczne w tym temacie nie stanowią dla mnie problemu to stanowi go dla mnie wiedza na temat wody itd. więc tu mam kilka pytań.

1. Czy miedziana rurka może wpłynąć na jakość wody?

2. Jeśli może to w jaki sposób?

3. Czy akwarium może z tym żyć?

4. Jeśli nie może z tym żyć to co zrobić żeby mogło?

Liczę na fachowe odpowiedzi. Pozdrawiam!

[Dundan]

1. Tak.

2. http://www.roslinyakwariowe.pl/biologia ... arium.html

3. patrz 2

4. patrz 2

[01kuba03]

Miedziane rurki zmieniają parametry wody, a zwłaszcza ciepłej wody. Nie stosuję się ich do wody pitnej. W akwarium żyją ryby i inne stworzenia więc na pewno im zaszkodzi.

[Reprint]

Można wiedzieć skąd kolega ma taką wiedzę na temat zmian parametrów wody spowodowanych miedzianymi rurkami? U mnie w domu są miedziane rurki i jakoś wszyscy żyją. Problemem może się okazać regulacja temperatury wody w akwarium bo skoki nie mogą być duże i nie można zamrozić wody . Trzeba również dobrze ustawić grzałkę żeby woda nie była jednocześnie schładzana i grzana.

[jungu]

Najłatwiejszym rozwiązaniem jest zamontowanie wentylatorów w pokrywie skierowanych w stronę tafli wody, jak to było by nie wystarczające to zawsze można zamontować aluminiowy radiator, częściowo zanurzony w wodzie.

[Cichy100lica]

Dundan, bardzo dziekuję za link,

 

Reprint, tak jak wspomniałem, kwestie techniczne nie stanowią dla mnie problemu. Temperaturę jestem w stanie regulować z dokładnością do 0.1 stopnia Celsjusza. Co do zsynchronizowania grzałki z chłodzeniem to jeszcze nad tym myślę, ale nie jest to bardzo istotny problem ponieważ w sezonie letnim kiedy urządzenie miałoby być używane grzałka jest zupełnie zbędna. Funkcję grzałki w tym czasie znakomicie wypełnia całe pomieszczenie w którym ma się to akwarium znajdować.

 

Jungu, wentylatory i radiatory w tym temacie traktuję jakby nie istniały, ponieważ nie jest to wydajne na tyle ile bym sobie tego życzył. Te rzeczy zbiją mi temperaturę o jakieś 2 do max 3 stopni a mnie trzeba zbić temperaturę nawet z 34 stopni. W tej sytuacji wentylatorki mnie nie urządzają, bo do zbicia jest koło 9 stopni, a dodatkowo radiatory szpecą zbiornik. Rozwiązanie nad którym pracuję pozwoli mi zbić temperaturę wody tyle ile mi trzeba i w dodatku będzie tą temperaturę precyzyjnie utrzymywać na stałym poziomie.

[jungu]

To zawsze możesz zamontować pompę zewnętrzną i obwód zrobić z wężowidła aluminiowego i na to skierować wentylator, całość możesz schować za akwarium lub w szafce pod nim. Coś na wzór tego z filmiku

tylko mniejsze.

Jeśli zrobisz odpowiednią długość rurek, gwarantuję że będziesz musiał ustawić termostat do tego bo schłodzisz wodę poniżej 21 stopni.

[maciejkos]

Jeśli zrobisz odpowiednią długość rurek, gwarantuję że będziesz musiał ustawić termostat do tego bo schłodzisz wodę poniżej 21 stopni.

Naprawdę? Zrobiłeś tak? Mialeś wodę 21 w akwa? Bo ten "klimatyzator" z youtuba w realu na pewno nie działa.

[Reprint]

Czemu miałby nie działać? Problem jest z pobieraną mocą takiej klimy, bo nie wierzę, że ten wentylator ma 10W.

[jungu]

Naprawdę? Zrobiłeś tak? Mialeś wodę 21 w akwa? Bo ten "klimatyzator" z youtuba w realu na pewno nie działa.

Dlaczego uważasz że to miało by nie działać ? Przecież to jest podobna zasada działania klimy w aucie, a tam też nie ma ogromnych mocy i przepływu powietrza.

Dwa średniej jakości wentylatory mogą mieć przepływ powietrza ok 160m3/h co wydaje się wystarczające. Metalowe rurki bardzo szybko oddają ciepło, a więc pobierają je z wody przez nie przepływającej.

Jedyną trudnością jaką można tu napotkać to obliczenia fizyczne, z których trzeba obliczyć szybkość oddawania ciepła i przepływ wody przez rurki. Dla ułatwienia przedstawię rysunek:

[don_Vall]

Myślę, że te wentylatory nie będą wystarczające ze względu na temperaturę panującą w pomieszczeniu. Gdy oddajesz temperaturę wysoką do ośrodka chłodnego to skuteczność jest duża i wentylacja nie musi być znacząca (tak działa profesjonalna klima - sprężarka powoduje podniesienie temperatury na chłodnicy i wtedy łatwo ją oddać nawet do atmosfery gdy jest 30 stopni).

Można spróbować bo tutaj chodzi o niewielkie zbicie temperatury i może to działać lecz jeżeli założenie będzie, że chcesz mieć wodę w akwarium o temperaturze o 10 stopni mniejszej niż w pomieszczeniu to będzie kłopot.

Można by tę chłodnicę przenieść gdzieś do pomieszczenia chłodniejszego ale wtedy robi się już duża instalacja.

[maciejkos]

Niestety znów mamy kolejny temat o chłodzeniu. Słuchajcie, to że ktoś nawinął miedziany drut na wiatrak i wlożył do lodówy turystycznej nie znaczy, że to użądzenie działa. Działać to by dzialało gdyby ten przewód pompował wode z akwa przez wężownicę w tej lodówce. Jest to sposób ogólnie znany i nie wiem po co montować do tego wiatrak? Ten sposob nie zadziała, zrobił ktoś z was to, czy tylko robi rysunki? Proszę bardzo niech ktoś to zrobi i udowodni spadek temperatury(do 21 stopni lol) a nie teoretyzuje na podstawie rysunku. W necie jest sporo na temat chłodzenia DIY łącznie z nieudanymi projektami i jeśli chce się wam poszukać to przekonacie się że to szit. Bo na razie to idąc waszym tokiem rozumowania MacGywer naprawdę wysadzał w powietrze terenówki podpalonymi szyszkami. Nie chcę tu nikogo obrażać tylko uzmysłowić wam jedną rzecz-ktos zielony potem przeczyta wasz post o "super" wiatraku który dziala według Was "super!"(mimo, że nikt go niewypróbował) i będzie próbował to zmontować-choć z drugiej strony to w może być śmieszne :>

Po za tym autor tematu napisał że w sprawach technicznych pomocy niepotrzebuje więc skąd te "porady" o chłodzeniu?

[jungu]

maciejkos takie wentylatory obniżają temperaturę komputera o kilkanaście stopni samym powietrzem, dlaczego podstawki pod laptopa mają wbudowane wentylatory?. Ja nie potrzebuję tak rozbudowanego układu bo wentylatory u mnie w pokrywie mają chłodzić oświetlenie LED, a nie wodę. Natomiast nie wiem skąd to przekonanie że to nie działa. Równie dobrze może w tych poradach które czytałeś w necie ktoś zrobił gdzieś błąd i nie działa to jak powinno.

Dlaczego wszystkie grzejniki są aluminiowe? Bo bardzo szybko oddają ciepło, dla jeszcze lepszego efektu całość (rurku alu) możemy owinąć folią aluminiową.

Jak nie wierzysz w takie rozwiązanie to poczytaj o ogniwie Peltiera w np. lodówkach turystycznych.

Z drugiej strony taką lodówkę po przerobieniu również można zastosować do chłodzenia wody.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2034382.html

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1334625.html

Dwa otwory na wlot i wylot wężów, wewnątrz pompa obiegowa i rurki aluminiowe zanurzone w wodzie.

Można by zastosować samo ogniwo (http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=2&sg=0) z radiatorem ale tu chyba woda musiała by przepływać przez jakiś metalowy (aluminiowy) pojemnik.

[maciejkos]

maciejkos takie wentylatory obniżają temperaturę komputera o kilkanaście stopni samym powietrzem.

Super, tylko widzisz, sprawa wygląda tak, że procesor ma np. 70st i wiatraczek nawet w upały wdmuchuje na niego powietrze np.30st. Czyli procesor jest chłodzony powietrzem o 40st. niższym niż jego temperatura.

 

Kolejny przykład-akwarium, temperatura w akwa np. 30st., temperatura powietrza 32st. Wiatrak zamontowany w obudowie(mam taki, ty zresztą też) schładza wodę na zasadzie jej przyspieszonego odparowania. Jak wiadomo woda parując odbiera ciepło z powierzchni z której paruje. Dlatego jak w upalny dzień gdy wyjdziemy z wody i powieje lekki wiaterek to jest nam zimno, lub żelgarze wywieszają flaszkę owiniętą mokrym ręcznikiem na maszt podczas flauty. Tego typu schładzanie nie daje porażających efektów, wiadomo że wiatraczek w obudowie schładza akwa o 1-2st. Ktoś kto ustawi na taflę wody jakiś mega wentylator pewnie schłodzi ją ciut bardziej. Jeśli wiatrak nie dmucha na taflę tylko radiator gdzieś w szafce, to jest to tylko niepotrzebnie rozbudowany układ na którym są straty-efekt gorsze schładzanie.

 

Dwa otwory na wlot i wylot wężów, wewnątrz pompa obiegowa i rurki aluminiowe zanurzone w wodzie.

I tu ameryki nieodkryłeś gdyż pisałem o tym właśnie w swoim poprzednim poście, dodałem tez że jest to jeden ze znanych sposobów schładzania. Tu woda będzie się schładzać dobrze-dlaczego? Bo w lodóce jest temp. o kilkanaście(kilkadziesiąt) stopni niższa niż w akwa-czyli mamy sytuację analogiczną jak przy wiatraczku od kompa.

 

Podsumowując: przeczytaj jeszcze raz fragment o Mac Gywerze zanim zaczniesz upierać się w sprawach w których nie masz wystarczającej wiedzy :>

 

 

P.S. Swego czasu myślałem nad zrobieniem jakiegoś chłodzenia z ogniwem peltiera ale zniechęcił mnie ten odbiór ciepła, ktory w sumie jeszcze dogrzewa gorące pomieszczenie.

[Cichy100lica]

Chętnie spróbuję tego patentu z rysunku. Myśle ze może sie to udać, ale problem tkwi w rurce... Z tego co czytałem do tej pory wszędzie odradza sie stosowanie miedzi do akwarium. Jakiego metalu mógłbym użyć zamiast miedzi? Materiał musi być plastyczny! Ktoś ma jakieś doświadczenia? A może jest jakiś sposób na zneutralizoanie jonów miedzi w akwarium?

[maciejkos]

Chętnie spróbuję tego patentu z rysunku.

Tzn. chodzi ci o ten wiatrak? Ty też wierzysz, że to działa?

[jungu]

Cichy100lica zawsze może zastosować na rurki ogniwo Peltiera, a wentylatory zastosować tylko do odprowadzenia ciepła z nich. Tylko rurki musiały by być w niewielkich odstępach od siebie (ok 3mm). Pomiędzy ogniwem, a rurkami należało by dać pastę termoprzewodzącą, a do ogniwa dodatkowy radiator. Wtedy musiało by to działać.

[Cichy100lica]

Chętnie spróbuję tego patentu z rysunku.

Tzn. chodzi ci o ten wiatrak? Ty też wierzysz, że to działa?

Nie to że wierzę, ale chcę to sprawdzić bo:

1. Mniejszy nakład pracy,

2. Tańsze materiały

3. Łatwo dostępne materiały (dla szarego kowalskiego)

4. Każdy jest w stanie zrobić to samemu.

 

Tak się składa, że mam "dostęp" do niezbędnych materiałów zarówno do mojego pomysłu jak i do wersji kolegi Jungu kompletnie za free więc nie będzie mnie to kosztować nic poza robocizną Co prawda od jutra niestety będę miał mniej czasu wolnego ale postaram się to zrobić, a jak tylko to zrobię od razu dam znać jak efekty... potrzebowałbym tylko sugestii co do zaaranżowania środowiska pracy w warunkach domowych bez akwarium i aktualnie bez takich temperatur jak pisałem w pierwszym poście (wysokie temperatury tylko w czasie lata).

 

Cichy100lica zawsze może zastosować na rurki ogniwo Peltiera, a wentylatory zastosować tylko do odprowadzenia ciepła z nich. Tylko rurki musiały by być w niewielkich odstępach od siebie (ok 3mm). Pomiędzy ogniwem, a rurkami należało by dać pastę termoprzewodzącą, a do ogniwa dodatkowy radiator. Wtedy musiało by to działać.

Więc tak... nie chcę stosować ogniwa peltiera bo odwrotna jego strona wydziela sporo ciepła które muszę gdzieś jakoś odprowadzić... myślałem o tym ale jakoś ten pomysł nie przemówił do mnie dlatego że jedno ogniwo mogło by nie dać rady... tak się składa że spotkałem się z urządzeniem które wykorzystuje ogniwo peltiera do schładzania cieczy w zbiorniku i jakieś półtorej godziny trwało schłodzenie 4l wody... więc żeby to dawało wymierne efekty musiałbym zastosować ich około 5 szt. i z tych 5 szt musiałbym odprowadzić ciepło gdzieś za szafkę... spora strata energii i ciągła praca wentylatora który to ciepło odbiera z radiatora.

 

Jestem silnie przywiązany do mojego pomysłu... dziś miałem szansę go częściowo zrealizować robiąc wersję testową tego urządzenia. Test wykonałem na około 40 litrach wody, urządzenie w ciągu 3 godzin schłodziło wodę o 20 stopni C. Tak więc jestem pewien że nie będzie problemem utrzymanie temperatury w akwarium o większej kubaturze. Oczywiście to też sprawdzę!

Tak mniej więcej przedstawia się mój pomysł. I tu mam pytanie, czym ewentualnie mogę zastąpić miedziany parownik? Czy może ktoś wie jak taka rurka wpłynie na akwa? Czy ktoś może korzystał z miedzi w akwa i robił jakieś testy wody albo cuś? będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi

[jungu]

Zamiast miedzi możesz użyć aluminium.

Właściwości alu w linku:

http://pisaniepracwarszawa.blogspot.com ... y-nie.html

[Cichy100lica]

Gdzieś wyczytałem że w akwarystyce używa się dużo złączek niklowanych... dowiadywałem się i niklowanie mojego parownika będzie kosztować ok 15 zł! Jutro oddaję parownik do niklowania