Bartus Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Mam pytanie odnośnie tych rybek. Wszyscy piszą że są bardzo łagodne tymczasem moje ganiają inne rybki, zjadły całego henka w akwarium i nawet atakują mnie podczas wymiany wody. Czy to normalne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobix Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Jaki litraż zbiornika ? Ile ich masz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 21 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 128l i skusiłem się na 2 pary, przy czym nie jestem pewien czy sprzedawca miał rację i czy na pewno jest to 2+2. W sklepie były spokojne ale już podczas wyławiania i w torebce w czasie jazdy do domu strasznie się rzucały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobix Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Myślę że masz jednak 1+3 lub 3+1. To może zwiększyć agresywność ryb. Ale powiedzmy że to wykluczamy. Podaj parametry wody, pokarm i resztę obsady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 21 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Reszta obsady to neony 20 sztuk+ 3 kosiarki bo otosków nigdzie nie mają Były też krewetki ale od czasu pojawienia się ramirezów nie widziałem ich. Parametrów nie pamiętam teraz ale wszystko w normie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobix Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Kosiarki oddaj, bo za duże a po za tym stadne. A krewetki zostały zjedzone przez ramirezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Podaj parametry wody,Na co Ci parametry na agresywne zachowanie ryb? Ramirezy pewnie zjadły krewetki. Kosiarki mogły podjeść rośliny. Czy widziałeś jak Ramirezy zjadają rośliny? Kogo te Ramirezy atakują? Kiedyś podczas sprzątania akwarium, Brzanki skubały mnie po ręce. Okazało się, były głodne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Ryby są wiecznie głodne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 22 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 Dodam że krewetki były i rc i amano więc amano całkiem spore. Tak non stop skubały henka w szczególności. Akurat duży henio ładnie się rozrósł i go wręcz wyrywały. Głodne nie są;P Teraz trochę spokojniejsze są ale henka już w akwarium nie ma, dzisiaj poobserwuję czy skubią też inne rośliny. Kosiarki wiem że do oddania ale cały czas nie mogę dostać otosków, regularnie dzwonię do 5 sklepów, niby są na radzyminskiej ale trochę daleko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsFeron Opublikowano 22 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 Dodam że krewetki były i rc i amano więc amano całkiem spore.Jak były głodne to dla nich żaden kłopot. Tak non stop skubały henka w szczególności. Akurat duży henio ładnie się rozrósł i go wręcz wyrywały.Skoro tak chętnie jedzą zieleninę to spróbuj dawać im jakieś warzywo. Ja swego czasu dawałem rybom zieloną sałatę i jadły. Spróbuj. Głodne nie są;PSkoro Krewetki i heniek zjedzony to na pewno głodne nie były.. Kosiarki wiem że do oddania ale cały czas nie mogę dostać otosków, regularnie dzwonię do 5 sklepów, niby są na radzyminskiej ale trochę daleko...Po ryby jechać to się nie chce, ale ryby w przyciasnym akwarium to się już chce. Sam mam Kosiarki w 120cm dł i nie wyobrażam sobie trzymania ich w akwarium o długości 80cm. To duże i baardz ruchliwe ryby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 22 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 Owszem duże, widzę jak rosną, założenie było takie że po 2 tygodniach oddam je koledze.Jutro mają być otoski więc problem zniknie.Co do ramirezów to faktycznie za dużo krewetek i roślin zjadły bo jak rzucam im pokarm to teraz niespecjalnie go jedzą, dodam że pokarm najróżniejszy- za każdym razem inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
locdog Opublikowano 22 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 cały czas nie mogę dostać otosków, regularnie dzwonię do 5 sklepów, niby są na radzyminskiej ale trochę daleko... Domyślam się, że jesteś z Wawy lub okolic Na Radzymińskiej w Diskusie są na pewno. Można je też dostać na Bródnie na Kondratowicza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartus Opublikowano 22 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2012 Wiem, jutro mają na szczęście być na ursynowie i tam podjadę, chociaż w sobotę i tak się na radzyminska wybieram zobaczyć z ciekawości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
glonek13 Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Gdzie mogę o tym poczytać? Do tej pory zawsze ignorowałem kwinkunksy, jako mało znaczące. Jakie są dopuszczalne orby dla tego aspektu? Wychodziłoby na to że mam w horoskopie natalnym kwinkunks między plutonem a wenus z orbą 3,5 stopnia NIE ZNAM REGULAMINU!!. Poczytałem o kwinkunksie i z tego co zrozumiałem to oznacza on że dwie dziedziny w życiu występują całkowicie osobno od siebie, nie widać połączenia między nimi.Ten temat nie jest taki prosty, jak mogłoby sie wydawac. Mam pewne informacje i jutro o tym napisze... Dobrze, ze jest gdzie pogadac. Michał84:Nie wiem gdzie o tym jutro napiszesz,ale nie na tym forum.Żegnam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi