Skocz do zawartości

Preparaty


Jowisz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad kupnem preparatu firmy Tropical o nazwie "Sanital".

Środek do sporządzania kąpieli w okresach pogorszenia się kondycji ryb, np. po transporcie, w trakcie aklimatyzacji, gdy na powierzchni ciała ryb stwierdzimy ubytki naskórka itp., po znacznych podmianach wody w akwarium oraz pomocniczo przy zwalczaniu ospy ryb (można stosować razem z preparatami ICHTIO i CMF). Dodatek aloesu przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka i aktywuje układ odpornościowy ryb. Sól akwarystyczna jest również skutecznym środkiem do usuwania zmętnienia biologicznego wody, które wywołuje masowy rozwój bakterii i pierwotniaków.

Dawkowanie profilaktycznie przy każdej podmianie wody - 2 płaskie łyżeczki na 50 litrów wody

Zmętnienie biologiczne - 4 płaskie łyżeczki na 50 litrów wody

Opakowanie 100ml.

Cena:4,50

 

Co sądzicie o tej soli? Czy przy stosowaniu profilaktycznie rzeczywiście ogranicza rozwój glonów, a ryby czują się lepiej?

 

Drugi preparat również tej samej firmy - czy on coś daje?

naturalny sposób poprawiają jakość wody akwariowej. KETAPANG wprowadza do wody naturalne garbniki oraz nieznacznie obniża pH wody, nadając jej właściwości zbliżone do biotopu czarnych wód. Uwalniane z liści substancje przyspieszają regenerację naskórka, błony śluzowej i płetw hodowanych ryb oraz zmniejszają ryzyko pojawienia się pleśniawki, dlatego zaleca się stosowanie migdałecznika po wymianie wody oraz po transporcie ryb i w okresie ich adaptacji w nowym akwarium. Migdałecznik użyty w akwarium tarliskowym chroni ikrę przed pleśnieniem i znacznie poprawia wylęgalność i przeżywalność narybku. Stosujemy jedną saszetkę KETAPANG na 150-200 litrów wody. Saszetki wymieniamy po upływie dwóch tygodni.

Cena: 5 saszetek 25zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie wierzę w takie środki. Jeżeli nie zadbasz sam o dobre warunki dla ryb (bądź o wodę), to żadne specyfiki Ci w tym nie pomogą. Owszem, nie oznacza to, że nie mają one żadnego pozytywnego skutku na kondycję ryb, bądź parametry wody. Przykład z uzdatniaczem wody.... Woda odstoi min 24H, żaden uzdatniacz do podmianki niepotrzebny. Tak samo ze starterami do nowych zbiorników. Akwa musi odstać swoje.

 

Zamiast takich specyfików użyłbym liści dębowych, szyszek olchy, torfu ETC...

 

Takie jest moje zdanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda w bojlerze nagrzewa się niemal do 70 stopni C.

Myślę że większość taką ma a sam nie wiesz z kim piszesz dając takie rady,więc lepiej uważać.

 

Ciepła,czyli letnia po dodaniu zimnej a więc jak ktoś ma chlorowaną wodę to około pół na pół miesza ją z ciepłą.

Nie sądzę żeby to było zdrowe rozwiązanie dla zdrowia ryb.

Edit.

Woda w bojlerze nie stoi,tylko w miarę używania jest zastępowana zimną w celu uzupełnienia jej stanu.A więc trafia tam chlorowana woda z ujęcia,w przypadku wodociągów miejskich jest go tam bardzo dużo.

Co do tych preparatów.to powiem że nie używał bym ich.

Widzę zamierzasz iść w przeciwną stronę stosując je,a nie o to chodzi.Najczęściej jak nie zawsze te środki jak i inne są wzbogacane w środki konserwujące,wątpię by były w 100% np.wyciągiem z liścia ketapangu.

Jak chcesz płacić,twoja sprawa.

Lepszy efekt uzyskasz wrzucając owe liście do akwarium,przynajmniej obędzie się bez chemii,w naturze chyba nikt nic rybom nie dolewa,jak sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...