Skocz do zawartości

Otoski, kiryski. Czym dożywiać?


Yap88
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka pytań. Akwa 120l, kilka kirysków i otosków i jeden skalar (proszę się nie czepiać, że akwarium jest za małe) .

Dowiedziałam się ostatnio, że otoski i kiryski powinny dodatkowo się czymś dożywiać. Daję im TetręMenu i 2 razy w tygodniu larwy mrożone (komar, wodzień).

1).Proszę mi powiedzieć czym dożywiać otoski(można podać jakiś warzywny przepis :D )

2)_____________!!______________ kiryski

3).Czy podanie czegoś takiego nie zaszkodzi skalarowi (brudna woda)

4).Czy skalarek nie będzie podjadał tych przysmaków i nie przeje się.

 

Proszę, tylko nie piszcie "czy tak trudno poszukać?!"

Wolę się spytać doświadczonych hodowców niż truć ryby czymś, co ubzdurają sobie laicy pisząc artykuł. Z góry dzięki!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otoski dożywiam marchewką, a najbardziej im smakują takie tabletki naklejane na szybę akwarium, kiryski z reguły jedzą to co spadnie na dno z pokarmu dla rybek w toni ale możesz im urozmaicić dietę o pokarmy tonące przeznaczone dla kirysków i ryb dennych, otoski też będą je jadły.

Co do skalara to się nie wypowiem ale jeżeli wrzucisz te marchewkę na niezbyt długo to nie powinna zabrudzić znacząco wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten sam problem, ostatni wymyśliłem, że uruchomię karmnik automatyczny na 12-1 w nocy i będę wkładł do niego 2-3 razy w tygodniu pokarm dla ryb dennych opadający na dno - wydaje mi się, że się sprawdzi - napewno to lepsze niż nastawianie budzika w nocy (późny wieczór z pokarmem dla ryb dennych u mnie o tyle się nie sprawdza, że moje pozostałe ryby zanim dobrze "pójdą spać" są jeszcze bardzo łakome i zaczyna się bitwa o pokarm spadający na dno - nic nie zostaje dla kiryska, glonojada i krewetek).

 

Pozdrawiam

RR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten sam problem, ostatni wymyśliłem, że uruchomię karmnik automatyczny na 12-1 w nocy i będę wkładł do niego 2-3 razy w tygodniu pokarm dla ryb dennych opadający na dno - wydaje mi się, że się sprawdzi - na pewno to lepsze niż nastawianie budzika w nocy (późny wieczór z pokarmem dla ryb dennych u mnie o tyle się nie sprawdza, że moje pozostałe ryby zanim dobrze "pójdą spać" są jeszcze bardzo łakome i zaczyna się bitwa o pokarm spadający na dno - nic nie zostaje dla kiryska, glonojada i krewetek).

 

Nie wiem, może jestem jakiś dziwny, ale mając rybki denne, żerujące w nocy najpierw karmiłem te normalne, gasiłem światło i wrzucałem tabletki. Nie wiem w czym tutaj problem. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...