mihuu Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Witam serdecznie, chciałem zapytać – czy przy rozszczelnionej instalacji CO2 – przy nowej pełnej butli 2,5 kg i pokoju jakieś 3x4 metra jest niebezpieczeństwo zatrucia? Gdyby powiedzmy cały gaz uciekł w czasie jednej nocy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JCB Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zatrucia nie - jeżeli już to uduszenia. Zwiększona zawartość dwutlenku w powietrzu (powyżej 10%) może powodować problemy z wymianą gazową na poziomie komórkowym (krwinki nie są w stanie wymienić dwutlenku na tlen), Za potencjalnie groźne uznaje się stężenie już 5% jednak w praktyce ulatniający się dwutlenek nie wymiesza się równo z powietrzem a będzie raczej opadał w dół - na podłogę na przykład. Jeżeli miałbyś głowę poniżej miejsca ulatniania w taki sposób , że spływający gaz będzie leciał na Ciebie to mógłby być groźny jak sądzę. W temacie rzeczywistego zagrożenia trudno jednoznacznie się wypowiadać. Z dwutlenkiem problem polega na tym , że nie daje żadnych niepokojących objawów w przypadku zwiększonego stężenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 W wyniku oddziaływania dwutlenku węgla na organizm zwiększa się szybkość oddychania, tzw. efekt hiperwentylacji. Przyjmuje się następujący wpływ stężenia CO2 na organizm ludzki: * 0,15% – powietrze odczuwane jest jako nieświeże i duszne; * 0,2% – u osób osłabionych, z chorobami układu oddechowego pojawia się kasłanie, a niekiedy występują zasłabnięcia lub omdlenia, * 1% – wzrasta częstotliwość oddechów; * 1,5% – wdychanie powietrza przez dłuższy czas powoduje łagodny stres metaboliczny, objawiający się przyspieszeniem oddechu i zaburzeniami równowagi kwasowo-zasadowej krwi. Jest to maksymalne tolerowane stężenie w specyficznych warunkach pracy, takich jak np. praca na okrętach podwodnych i statkach kosmicznych. W tym wypadku zalecane jest wykonywanie prac pod stałym nadzorem medycznym; * 2% – wzrasta jeszcze bardziej częstotliwość oddechów, a zbyt długa ekspozycja powoduje występowanie m.in. bólów głowy. Przebywanie w atmosferze zawierającej 2% CO2 jest krótkotrwale tolerowane przez organizm; * 2,5% – występują stany zamroczenia u nurków; * 3–4% – zwiększają się trudności w oddychaniu, występują efekty podobne do działania narkotyków, np. osłabienie słuchu, bóle głowy, wzrost ciśnienia tętniczego krwi i przyspieszenie akcji serca; * 5% – występują objawy takie, jak: brak swobody w oddychaniu, dzwonienie w uszach, zaburzenia widzenia, a dwutlenek węgla przybiera ostry zapach podobny do woni wody sodowej; * 7–10% – w ciągu kilku minut następuje utrata przytomności; * 10% – szybka utrata przytomności, stężenie to jest uważane za śmiertelne. Aby zapewnić utrzymanie w pomieszczeniu stężenia CO2 na poziomie 0,5%, niezbędne jest doprowadzenie wymaganych ilości strumienia powietrza zewnętrznego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihuu Opublikowano 21 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 A czy można jakoś wyliczyć jakie byłoby stężenie w pokoju po wycieku całego gazu z wymienionej 2,5 kg butki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 W pokoju masz 22,5 tys. litrów powietrza. Przy całkowitym rozszczelnieniu stężenie co2 nie powinno przekroczyć 2- 2,5% przyjmując że pokój będzie całkowicie hermetyczny (zamknięte drzwi, okna i wentylacja). Nawet przy całkowitym rozszczelnieniu nie wydostanie się całe co2 dojdzie do zjawiska jakie możemy zaobserwować w gaśnicach śniegowych, czyli zamiana co2 w suchy lód a to ograniczy wydzielanie się co2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihuu Opublikowano 21 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Czyli ogólnie nie ma się czym martwić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Largini Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 Dokładnie nie ma się co martwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECIK-GFC Opublikowano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2011 I wszystko jasne zamykam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi